Karolina i Kacper – sesja miłosna z charakterem

Kiedy myślimy o miłości, każdy z nas ma w głowie zupełnie inny obraz. Dla jednych czułość nad kubkiem porannego cappuccino, wspólne spacery i liściki zostawiane za wycieraczką samochodu. Dla innych – wspólne pasje i burzliwe dyskusje, prowadzone do rana w atmosferze absolutnego zaufania.

Każda para inaczej przeżywa swoją relację. Widzę to najwyraźniej, kiedy umawiam się na sesję. Pierwsze spojrzenie, chwila rozmowy i już widzę, jaką historię będzie chciała opowiedzieć ta dwójka.

W przypadku Karoliny i Kacpra od razu wiedziałam, że o słodyczy i sensualnych koronkach nie może być mowy. Mają swój charakter, swój styl, dobrze wiedzą, czego chcą. Ich bajka mogłaby się rozegrać gdzieś w przytulnym domku na preriach Arizony, przy akompaniamencie gitarowej muzyki, z dzikimi końmi i strużką papierosowego dymu w tle.

Na tych zdjęciach wszystko jest wyraziste, od magnetycznego spojrzenia Karoliny i zdecydowanego dotyku Kacpra po tatuaże i stylizacje. Ale najważniejsze jest w nich jedno: gorące uczucie, które czas tylko podsyca. Ucieleśnianie w każdym geście pary, której nie trzeba było zachęcać do okazywania sobie uczuć przed obiektywem…