Chcieli dużo emocji, trochę luxury i trochę zarozumiale. Michalina i Paweł zechcieli zrealizować swoją sesję w restauracji greckiej IRINI. Wykorzystaliśmy schody, kilka ścian i cudowne promienie słońca. Była złota suknia, robale i tańce w słońcu. Tak właśnie miało być.
Oceńcie sami.
Show Hide 0 comments