Edyta i Jarek – eteryczny ślub Pod Kasztanami

Jeśli mam być szczera, zdjęcia ze ślubu Edyty i Jarka jakoś szczególnie darzę sympatią. Nie chodzi nawet o to, że przyjemnością było uczestniczyć w tak świetnie zorganizowanym przyjęciu. Chodzi o to, że ze względu na starannie przemyślane szczegóły i fajny klimat, te kadry bardziej przypominają ilustracje z baśni niż ślubną sesję. Tu muszę się w pas ukłonić kreatywności Państwa Młodych, którzy wymarzyli sobie zaślubiny w plenerze, w otoczeniu najbliższych, w rustykalnym duchu i w intymnej atmosferze.

Minimalistyczne chorągiewki okazały się fantastyczną, wyjątkowo stylową dekoracją, a płot z surowego drewna – najlepszym tłem dla zdjęć. Zwróćcie jednak uwagę i na inne detale: na pięknie przystrojoną salę, suknię z efektownej koronki, na uśmiechy szczęśliwych gości i na tę miłość, która promienieje od Edyty i Jarka. W tym przypadku nie mam żadnych wątpliwości: ta bajka zakończy się happy endem!